Klimatyzacja w domu a alergia – obalamy mity!
Bohater powieści Stanisława Lema „Katar” nie poleciał na Marsa z powodu... uczulenia na pyłki traw. W 1975 roku, kiedy książka została pierwszy raz wydana, problem alergii dotykał stosunkowo niewielką część społeczeństwa, a przynajmniej (co bliższe prawdzie) u niewielu ludzi był właściwie diagnozowany. Paradoksalnie to postęp cywilizacji z jego rozwojem wszelkiej maści detergentów, zanieczyszczeniem powietrza, czy sztucznymi dodatkami do żywności sprawił, że alergików przybywa wręcz lawinowo. Każdy, kto zmagał się z objawami uczulenia – bez względu na to, czy wziewnego, czy też pokarmowego – wie, jak potrafią uprzykrzyć codzienne funkcjonowanie. Zdarza się, że winą za dokuczliwe objawy obarczana jest, zwłaszcza wiosną i latem, domowa czy biurowa klimatyzacja, a alergia pozostaje przez to niewykryta.
Wśród wielu alergenów do najczęściej spotykanych należą pyłki traw, drzew i kwiatów, a także kurz, roztocza i sierść zwierząt. Wprawdzie współczesna medycyna stworzyła już rozliczne środki redukujące reakcje alergiczne, wciąż jednak najskuteczniejszą obroną jest maksymalne ograniczenie obecności czynników drażniących w otoczeniu uczulonego człowieka.
Czym może być klimatyzacja dla alergików?
Przede wszystkim może przynieść chwilową lub nawet długotrwałą ulgę. W ciepły, bezwietrzny wiosenny dzień, kiedy niewidoczne, acz wszechobecne pyłki bezlitośnie drażnią układ oddechowy i oczy, wywołując katar, swędzenie powiek, a nawet duszności, ratunkiem zawsze jest wejście choćby na kilkanaście minut do klimatyzowanego wnętrza – sklepu, restauracji czy kawiarni. Dokuczliwe symptomy wkrótce powinny ustąpić. Dlaczego? Z kilku powodów. Podstawowe to odpowiednia temperatura oraz nawiewy nie pozwalające pyłkom unosić się w powietrzu. I rzecz niezwykle prosta, a przy tym bardzo istotna: w takich pomieszczeniach alergenów wywołujących reakcję jest mniej, okna i drzwi są bowiem pozamykane – a to podstawowy warunek gdy włączona jest klimatyzacja. A alergia? Jej objawy są złagodzone na tyle, że nie utrudniają funkcjonowania.
Czym powinna charakteryzować się klimatyzacja dla alergików?
Z klimatyzacji najczęściej korzystamy w miesiącach wiosennych i letnich, kiedy temperatury są najwyższe i szukamy wszelkich możliwych sposobów na zapewnienie sobie komfortu termicznego. W dokładnie tym samym czasie przypadają okresy pylenia poszczególnych roślin. Obniżenie temperatury to coś, z czym doskonale radzi sobie klimatyzacja. Dla alergików bardzo ważne jest także oczyszczanie powietrza z uczulających drobin, a nawet jego jonizowanie. Wszystkie te funkcje znajdziemy w klimatyzatorze ściennym KAISAI GEO, wyposażonym w filtr Bio HEPA zatrzymującym nawet (w zależności od ich rozmiaru) od 95 do 99% cząstek pyłu, w tym grzybów i wirusów. Funkcja jonizacji powietrza pozwala – poza przyjemnym w odczuciu nawilżeniu – dodatkowo wyeliminować z otoczenia cząsteczki roztoczy i pleśni, które także stanowią jedne z najsilniejszych alergenów. Filtr zimnokatalityczny zaś oczyszcza powietrze z innych uczulających substancji chemicznych jak siarkowodór, amoniak, benzen i formaldehydy. Podobne rozwiązania zastosowano w klimatyzatorze KAISAI FLY z dodatkową funkcją nawiewu 3D, która pozwala na optymalną cyrkulację powietrza i równomierny rozkład temperatury w całym domu. Oba urządzenia mogą zatem z powodzeniem służyć jako klimatyzacja dla alergików.
Czy istnieje alergia na klimatyzację?
Nie da się powiązać działania klimatyzatorów z uczuleniami, ale tylko pod warunkiem właściwej konserwacji urządzeń. Obecny w powietrzu kurz i pył z czasem gromadzi się na filtrze. To samo dotyczy drobnoustrojów i zarodników grzybów, które przy odpowiedniej wilgotności powietrza mogą się rozwijać, a stąd bierze się alergia na klimatyzację – jak potocznie określa się chorobę klimatyzacyjną. By do niej nie dopuścić wystarczy regularnie, zgodnie z zaleceniami producenta, czyścić filtry, a także jednostkę wewnętrzną i zewnętrzną. Tę pierwszą czynność powinno się wykonywać mniej więcej raz na dwa tygodnie, drugą – co kilka miesięcy. Dobrze jest też raz na dwa lata przeprowadzić dezynfekcję kanałów.
Klimatyzacja a alergia – więcej plusów niż minusów
Podsumowując, systemy klimatyzacyjne mogą być znaczącym ułatwieniem dla ludzi borykających się z uczuleniami. Należy wszak pamiętać o utrzymywaniu urządzeń w czystości, by nie doprowadzić do rozwoju w nich drobnoustrojów mogących stać się kolejnymi, silnymi alergenami. Przy spełnieniu zaleceń producentów będzie można bez problemu korzystać ze wszystkich dobrodziejstw, jakie niesie ze sobą klimatyzacja, a alergia nie będzie tak dokuczliwa. I to już chyba wystarczające powody, dla których warto zamontować klimatyzator – zwłaszcza jeśli jest się alergikiem.