Pompa ciepła jednofazowa czy trójfazowa – jaka sprawdzi się najlepiej?
Każdy, kto decyduje się na instalację pompy ciepła, musi wybrać nie tylko odpowiednią moc urządzenia czy źródło poboru energii. Aby ten nowoczesny system grzewczy spełniał nasze oczekiwania, powinniśmy pochylić się również nad jeszcze jednym ważnym aspektem – sposobem zasilania. Do wyboru mamy bowiem pompy ciepła jednofazowe oraz trójfazowe. Co je różni? Czym kierować się podczas poszukiwań urządzenia idealnie dopasowanego do naszych potrzeb? Pompa ciepła jednofazowa czy trójfazowa – która z nich będzie lepszym rozwiązaniem? Odpowiedzi czekają w poniższym poradniku – zapraszamy do lektury!
Jak zasilane są pompy ciepła jednofazowe i trójfazowe?
Pompy ciepła zasilane są elektrycznie – warto jednak podkreślić, że sam proces grzewczy polega na wymianie cieplnej. Wniosek? Prąd wykorzystywany jest tylko do pracy urządzenia, więc w efekcie jego zużycie jest niewielkie, co przekłada się na niższe (niż w przypadku gazu) generowanie kosztów ogrzewania budynku.
Większość osób w pierwszej kolejności skupia się na tym, z jakich odnawialnych źródeł pompa ciepła będzie pobierać energię. Moc urządzenia oraz rodzaj zasilania to kolejne dwa ważne parametry. Nie należy ich bagatelizować, jeśli chcemy cieszyć się dobrze ogrzanym domem. Nim odpowiemy zatem na pytanie, jaka pompa ciepła – jednofazowa czy trójfazowa – sprawdzi się najlepiej, przeanalizujmy instalacje elektryczne w budynkach.
Układ elektryczny jednofazowy na ogół zostaje zainstalowany tam, gdzie pobór energii jest umiarkowany i nie wymaga równoległej pracy wielu obciążających sieć urządzeń elektrycznych. Dziś jednak standardem stają się konstrukcje instalacji trójfazowej, dzięki której jednoczesne korzystanie z – przykładowo – płyty indukcyjnej, pralki, odkurzacza czy właśnie pompy ciepła będzie bezproblemowe i komfortowe.
Czy w przypadku instalacji trójfazowej opłaty za prąd nie poszybują w górę? Aby nie ponosić bardzo dużych kosztów, należy zdecydować się na zakup sprzętów energooszczędnych. Przykładowo pompy ciepła Split (KHA+KMK) to modele o wysokiej klasie energetycznej, które – w przeciwieństwie do urządzeń energochłonnych – pozytywnie wpłyną na wysokość naszych rachunków.
To, jaką pompę ciepła – jedno- czy trójfazową – wybrać, zależy w dużej mierze od układu instalacji elektrycznej w budynku. Czas zatem szczegółowo przyjrzeć się poszczególnym rodzajom zasilania tych urządzeń.
Czym jest pompa ciepła jednofazowa?
Pompa ciepła jednofazowa – jak sama nazwa wskazuje – zasilana jest jednofazowym prądem zmiennym. Cechuje ją niska wydajność grzewcza o wartości ok. 3 kW. Oprócz tego jednofazowe mogą być nawet pompy ciepła o mocy nominalnej 10 kW (zdarzają się też o większej mocy ale na polskim rynku nie mają zastosowania).
To z kolei przekłada się na samą cenę urządzenia – jednofazowa pompa będzie tańsza od trójfazowej. Niska cena wydaje się atrakcyjna w momencie zakupu, ale zastanówmy się najpierw, czy taki model spełni nasze oczekiwania.
Urządzenie jednofazowe wymaga zastosowania znacznie wyższych zabezpieczeń nadprądowych. Co to oznacza w praktyce? Prądy w instalacji jednofazowej będą zbyt duże (dodając jeszcze pozostałe urządzenia) co spowoduje wyłączenie zasilania. Gdy temperatura spada poniżej 0, pompa ciepła jednofazowa mocno obciąży instalację elektryczną, a to z kolei może skutkować wyłączeniem ogrzewania, więc osiągniemy efekt odwrotny od zamierzonego.
Jak działa pompa ciepła trójfazowa?
Konstrukcja instalacji trójfazowej składa się z 3 obwodów fazowych, dzięki czemu możliwe jest bezpieczne zasilanie urządzeń wymagających do pracy większych ilości energii. Pompy ciepła trójfazowej wykazują wysoką moc nominalną – wynoszą one powyżej 12 kW (przykładowo model Monoblok (KHC) 22-30 kW lub pompy ciepła Arctic Power R32 KCHP).
Oprócz tego, urządzenia te obejmują niższe wartości zabezpieczenia nadmiarowoprądowe, więc nawet przy bardzo niskich temperaturach prądy na poszczególnych fazach są niższe. Dodatkowym atutem pompy ciepła trójfazowej jest także to, że jej zasilanie równomiernie obciąża wszystkie fazy, dzięki czemu komfortowo możemy w tym samym czasie korzystać z różnych urządzeń elektrycznych.
Zmiana instalacji jednofazowej na trójfazową, a montaż pompy ciepła
Dynamicznie zmieniająca się sytuacja geopolityczna sprawia, że osoby, które myślą o budowie domu lub modernizacji systemu grzewczego, często stoją przed dylematem, co sprawdzi się lepiej – ogrzewanie gazem czy pompa ciepła? Ostateczna decyzja zależy od wielu czynników, dlatego warto zdecydować się na audyt energetyczny budynku.
Ważnym elementem jest także wybór instalacji elektrycznej. Jeśli zdecydujemy się na montaż pompy, to także dobry moment, by rozstrzygnąć dylemat – pompa ciepła jedno- czy trójfazowa. W budynku z instalacją trójfazową możemy zdecydować się na montaż każdego rodzaju urządzenia.
Jeżeli modernizujemy dom i rozważamy wdrożenie nowego systemu grzewczego, bez problemu zmienimy instalację jednofazową na trójfazową. To nie jest skomplikowany proces, który polega na wymianie gniazdek, rozdzielników czy włączników, więc elektryk nie powinien zajmować się tym dłużej niż kilka dni. Warto pamiętać jednak, że przede wszystkim przyłącze elektryczne budynku musi być trójfazowe.
Pompa ciepła trójfazowa czy jednofazowa – co wybrać?
Pompa ciepła jedno- czy trójfazowa – jakie urządzenie zatem wybrać? Jeżeli chcemy zapewnić sobie skutecznie działający system grzewczy, który pozwala na równoległe korzystanie z innych urządzeń elektrycznych, to zdecydowanie najkorzystniejszą inwestycją będzie wybór pompy ciepła trójfazowej.
Warto pamiętać, że w pewnych warunkach lepszym rozwiązaniem okaże się jednak pompa ciepła jednofazowa. Jej instalację mogą rozważyć osoby, które zamieszkują teren, gdzie występują regularne problemy z zasilaniem (wywołane przykładowo przez silny wiatr). Zanik jednej fazy przyczyni się bowiem do zastoju pracy urządzenia trójfazowego. Musimy jednak wziąć pod uwagę maksymalne prądy wszystkich urządzeń i zabezpieczenia elektryczne.
Nim zapadnie werdykt – pompa ciepła jednofazowa czy trójfazowa – przeanalizujmy szczegółowo nasze potrzeby i – co najważniejsze – warunki budynku, który chcemy ogrzać. Tylko rzetelna analiza pozwoli na wybór urządzenia idealnie dopasowanego do naszych oczekiwań.