Zmiana klas energetycznych budynków, czyli dom energooszczędny w nowym wydaniu
Już niedługo rynek nieruchomości czeka prawdziwa rewolucja. Kiedy? Gdy w życie wejdą nowe standardy klasyfikacji energetycznej budynków, które na dobre zmienią sposób oceniania obiektów mieszkalnych z perspektywy zużycia energii elektrycznej oraz cieplnej. Współczesny dom energooszczędny to już nie fanaberia, ale standard, który decyduje o wartości nieruchomości i jej atrakcyjności na rynku. Czego zatem można się spodziewać? Już wyjaśniamy!
Co to jest klasa energetyczna budynku?
Czy wiesz, że od 28 kwietnia 2023 każda nieruchomość na sprzedaż lub wynajem musi mieć certyfikat energetyczny budynku? To właśnie w tym dokumencie trafisz na rozróżnienie klas energetycznych domów. System ten ocenia efektywność zużycia energii. W ten sposób można szybko ocenić:
- jak bardzo budynek jest energooszczędny,
- jak wysokie mogą być koszty jego utrzymania,
- jaki wpływ ma na środowisko.
Klasa energetyczna domu wyraźnie wskazuje, ile energii potrzebuje nieruchomość do:
- obniżania i podnoszenia temperatury powietrza,
- podgrzewania ciepłej wody użytkowej,
- zasilania urządzeń elektrycznych.
Klasy energetyczne budynków określają, jak dużo energii pierwotnej, czyli pochodzącej bezpośrednio ze źródeł nieodnawialnych takich jak węgiel czy gaz, potrzeba do zapewnienia podstawowego komfortu mieszkańcom. A to, ile dom pobiera mocy, może się znacząco różnić w zależności od stanu technicznego konstrukcji, zastosowanych materiałów oraz wykorzystanych technologii.
Nowe klasy energetyczne budynków – od kiedy i po co te zmiany?
Zmiany w klasyfikacji energetycznej budynków, które wejdą w życie w 2026 roku, to nie tylko techniczny lifting przepisów. To kolejny, odważny krok w stronę bardziej zrównoważonego i przyjaznego środowisku budownictwa. Dlaczego jednak to tak ważne?
Przede wszystkim, branża budowlana ma ogromny wpływ na klimat. Odpowiada za ok. 40% całkowitego zużycia energii w Unii Europejskiej oraz znaczącą część emisji CO₂. Oznacza to, że efektywność energetyczna nieruchomości nie jest już jedynie kwestią indywidualnych korzyści, ale staje się strategicznym elementem walki ze zmianami klimatu. Aby osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku, jak zakłada dyrektywa EPBD, niezbędne są działania, które ograniczą zużycie energii przez budynki i zmniejszą emisje z nimi związane.
Nowe klasy energetyczne domów nie tylko zaostrzają wymagania dotyczące efektywności energetycznej, ale także zmieniają podejście do oceny samych budynków. Tradycyjne spojrzenie na zużycie energii zostaje poszerzone o aspekt ekologiczny – teraz uwzględniana będzie także emisja CO₂. Nieruchomość ma być nie tylko energooszczędna, ale również przyczyniać się do ograniczenia śladu węglowego.
Co więcej, zmiany te mają także promować technologie, które czerpią moc z odnawialnych źródeł energii. Panele fotowoltaiczne, pompy ciepła czy wentylacja mechaniczna z rekuperacją przestaną być dodatkiem luksusowym, a staną się normą w nowoczesnych projektach budowlanych. Zwiększenie wymagań co do izolacji termicznej czy szczelności obiektów mieszkalnych wpłynie na poprawę ich komfortu użytkowania, a jednocześnie obniży koszty eksploatacji.
Nowa klasyfikacja energetyczna budynków ma także motywować do modernizacji starszych domów. W krajach Unii Europejskiej wiele istniejących nieruchomości wciąż charakteryzuje się niską efektywnością energetyczną, a to oznacza wysokie straty ciepła i większe koszty utrzymania. Wprowadzane zmiany to motor napędowy termomodernizacji.
Nowe klasy energetyczne budynków od 2026 roku
Zmiana standardów nie tylko podniesie wymagania dotyczące efektywności energetycznej, ale również uprości sposób ich prezentacji. Zamiast skomplikowanych wskaźników i technicznych detali, klasy energetyczne domów będą przypominać nieco oznaczenia widoczne na etykietach energetycznych znanych z urządzeń AGD.
A jak będzie prezentować się sama klasyfikacja energetyczna budynków? Wyróżnikiem nowych zasad będzie bardziej intuicyjny podział:
- A+ (≤ 0 kWh/m²) – niemal całkowicie samowystarczalne budynki, korzystające z odnawialnych źródeł energii.
- A (≤ 63 kWh/m²) – obiekty o bardzo niskim zużyciu energii, zoptymalizowane pod kątem izolacji i systemów grzewczych.
- B (≤ 75 kWh/m²), C (≤ 94 kWh/m²), D (≤ 113 kWh/m²) – budynki spełniające normy, ale bez zaawansowanych rozwiązań technologicznych.
- E (≤ 131 kWh/m²), F (≤ 150 kWh/m²), G (> 150 kWh/m²) – nieruchomości o wysokiej energochłonności.
Sprawdź: dom energooszczędny a pasywny.
Format certyfikatu energetycznego również zostanie odświeżony. Dotychczasowe, często niezrozumiałe dokumenty zastąpi bardziej czytelny układ graficzny – koniec z niepraktycznym suwakiem! Obok klasy energetycznej budynku będą również informacje o rocznym zużyciu energii oraz emisji CO₂.
Zmiany mają też aspekt praktyczny – ułatwią porównywanie różnych nieruchomości pod kątem efektywności energetycznej i kosztów utrzymania. Klarowny system pozwoli szybko zorientować się, z jakim budynkiem inwestor ma do czynienia.
Jak osiągnąć wysoką klasę energetyczną domu?
Zbudowanie lub modernizacja budynku, który wyróżnia się niskim zużyciem energii, wymaga kompleksowego podejścia i przemyślanych decyzji na każdym etapie – od projektu po codzienną eksploatację.
- Najskuteczniejszym sposobem na ograniczenie strat ciepła jest odpowiednia warstwa izolacyjna. Poza wysokiej klasy materiałami budowlanymi należy eliminować mostki termiczne i nieszczelności.
- Optymalizacja zużycia energii cieplnej okazuje się niemożliwa bez odpowiednich systemów ogrzewania i wentylacji. Tradycyjne kotły odchodzą w cień na rzecz znacznie bardziej efektywnych technologii. Jedno z najbardziej wydajnych połączeń to pompa ciepła i panele fotowoltaiczne wraz z magazynem energii – zgrane trio, które zapewnia niezależność energetyczną za sprawą OZE.
- Efektywność energetyczna zaczyna się już na etapie planowania. Przemyślany układ pomieszczeń i orientacja budynku względem stron świata może znacząco wpłynąć na ograniczenie zapotrzebowania na energię.
Wysoka klasa energetyczna budynku to nie tylko domena nowoczesnych nieruchomości. Starsze domy również mogą spełniać restrykcyjne normy po odpowiedniej modernizacji. Wystarczy:
- docieplić ściany, dach i podłogi,
- wymienić stare okna na modele o niskim współczynniku przenikania ciepła,
- zainstalować pompę ciepła lub kocioł kondensacyjny,
- rozważyć montaż instalacji fotowoltaicznej z magazynem energii.
Dążenie do wysokiej klasy energetycznej domu to krok w stronę budownictwa przyszłości – bardziej zrównoważonego, inteligentnego oraz przyjaznego zarówno dla domowników, jak i środowiska. Korzyści płynące z takiego podejścia są i będą odczuwalne na wielu płaszczyznach.

Jak zapobiegać smogowi? Poznaj wskazówki!

Czy klimatyzacja jest zdrowa? Sprawdzamy!

Czym jest krzywa grzewcza pompy ciepła?

Pyły zawieszone PM10 i PM2.5 – skąd pochodzą i czy zagrażają zdrowiu?

Piec akumulacyjny a pompa ciepła – jaki sposób ogrzewania będzie korzystniejszy?
